Pustynia Błędowska – czy warto odwiedzić polską pustynię?
Czy wiesz, że Pustynia Błędowska nie jest jedyną pustynią w Polsce? Okazuje się, że takich terenów mamy kilka, natomiast to właśnie Pustynia Błędowska jest największa, ale i najpopularniejsza w Polsce. Innymi pustyniami w Polsce są m.in.: Pustynia Siedlecka czy Pustynia Borów Dolnośląskich.
Zapraszam Cię dziś na wycieczkę przez polski, pustynny krajobraz. Odwiedzisz ze mną kilka punktów widokowych, z których rozpościera się widok na Pustynię Błędowską, ale nie tylko! 🙂
Po lekturze tego wpisu daj mi znać w komentarzu, czy Twoim zdaniem warto się wybrać na Pustynię Błędowską. Jestem bardzo ciekawa Twojego zdania. Czy to miejsce jest przereklamowane czy jednak ma w sobie coś wyjątkowego?
Na skróty
Kilka faktów o Pustyni Błędowskiej
Pustynia Błędowska z całą pewnością nie przypomina Sahary czy pustyni Gobi. Po pierwsze, nie jest ona tak duża, a po drugie w pewnym stopniu jest porośnięta roślinnością. Czy mamy do czynienia z zarośniętą pustynią? Trochę tak. Zanim jednak zrezygnujesz z odwiedzenia tego miejsca, proszę Cię, żebyś doczytał ten post do końca i dał jej szansę!
Pustynia Błędowska to obszar lotnych piasków położony na granicy Wyżyny Śląskiej i Olkuskiej. Obecnie zajmuje ona powierzchnię ok. 33 km2, zaś w przeszłości teren ten zajmował ponoć aż 150 km2. Styka się tu województwo śląskie (Błędów to dzielnica Dąbrowy Górniczej) i województwo małopolskie (Gmina Klucze). Leży ona więc na Jurze Krakowsko-Częstochowskiej w obszarze Szlaku Orlich Gniazd.
Jak w ogóle doszło do powstania Pustyni Błędowskiej?
Odpowiadając na to pytanie, trzeba się cofnąć bardzo daleko w przeszłość, bo aż do epoki lodowcowej. W tym czasie do doliny zostały naniesione pokłady piasku i żwiru. Później teren ten został porośnięty gęstym lasem, który od ok. XIII wieku był silnie eksploatowany przez ludzi na potrzeby budowy i wzmacniania szybów pobliskich kopalń srebra i ołowiu. Ludzie wycięli tak dużo drzew, że pojawiła się pustynia! To dlaczego teraz mamy zarośniętą pustynię?
W latach 50. XX wieku część pustyni zaorano i obsadzono wierzbą ostrolistną i sosną. Teren szybko się zazielenił. Dopiero niedawno, bo od 2010 r. podjęto kroki, by przywrócić Pustyni Błędowskiej jej pustynny charakter. Rozpoczęto oczyszczanie i karczowanie terenu, wyznaczono ścieżkę przyrodniczą. Myślę, że podjęto bardzo dobrą decyzję, gdyż takie nieoczywiste krajobrazowo miejsca powinno się chronić. Pustynia Błędowska zdecydowanie zasługuje na miano miejsca nieoczywistego, o czym zresztą zaraz się przekonasz 🙂
TUTAJ przeczytasz troszkę więcej o historii powstania Pustyni Błędowskiej.
Moja trasa spacerowa
Moje pierwsze zetknięcie się z Pustynią Błędowską miało miejsce na punkcie widokowym położonym na wzgórzu Czubatka. Stamtąd szlakiem przez las zeszłam w dół, odwiedzając po drodze Zielony i Czerwony Staw. Po obejściu stawów, udałam się już w kierunku wejścia na Pustynię Błędowską. Później przespacerowałam się do kolejnego popularnego punktu widokowego, jakim jest Róża Wiatrów. Na Pustyni Błędowskiej zostałam do samego zachodu słońca, co było strzałem w dziesiątkę!
Poniżej mapka z wyznaczoną moją trasą. Ta trasa nie wymaga żadnych specjalnych umiejętności czy super dobrej kondycji. Warto jednak pomyśleć o wygodnych i wyższych butach, do których nie będzie Ci się ciągle wsypywał piasek.
Punkt widokowy na Czubatce
Wzgórze Czubatka położone jest w miejscowości Klucze na wysokości 382 m n.p.m. Wpisując ten punkt w google maps bez problemu trafisz na miejsce. Podjechać samochodem można na sam szczyt, gdzie znajduje się duży parking i sam punkt widokowy. Są stoliki i ławeczki – myślę, że można sobie tu zrobić piknik. Myśmy zostawili samochód właśnie na parkingu na Czubatce i wróciliśmy do niego dopiero późnym wieczorem po całym dniu spędzonym na Pustyni Błędowskiej.
Z tego punktu widokowego prowadzi żółty szlak turystyczny na Pustynię Błędowską – tzw. Szlak Pustynny. Musisz wejść w las i iść ciągle w dół. W pewnym momencie warto odbić nieco w prawo i zahaczyć o Zielony i Czerwony Staw. Skręcając w lewo dojdziesz bezpośrednio do Pustyni Błędowskiej.
Zielony i Czerwony Staw
Moim zdaniem Zielony i Czerwony Staw to obowiązkowe punkty wycieczki w te tereny. Mało osób o nich wie, a warto się tam przespacerować. Okolica jest bardzo malownicza, do tego jest miejsce na piknik na trawie z prawdziwego zdarzenia. Wokół stawów prowadzi wydeptana ścieżka, którą bardzo polecam! Można zrobić niesamowicie urokliwe zdjęcia 🙂
Stawy przyciągają nie tylko fanów piknikowania, ale i wędkarzy. Ponoć są bardzo bogatym łowiskiem, m.in. spotkacie tu karpie, szczupaki, karasie czy sandacze. Staw Czerwony powstał w wyniku nagłego zatopienia wyrobiska, w którym eksploatowano rudy żelaza (piryt i limonit). W Stawie Zielonym oprócz rud żelaza wydobywano jeszcze wapień jurajski.
Staw Zielony
Staw Czerwony
Róża Wiatrów – kolejny punkt widokowy
Szlak Pustynny zaprowadzi Cię z Czubatki na zachodni kraniec Pustyni Błędowskiej, a później dalej aż do Róży Wiatrów. Na początku miałam wrażenie, że zamiast pustyni, spaceruję po łące. Kępki trawy i krzewów są tak liczne, że tylko niektóre miejsca były w całości pokryte piachem. Dochodząc do Róży Wiatrów krajobraz jednak nieco się zmienił. Stąd można było zrobić już typowe pustynne zdjęcie 😉
A czym jest Róża Wiatrów? To kolejny punkt widokowy, powstały bardzo niedawno, bo w 2018 r. Jest to drewniana konstrukcja, która składa się z altanek połączonych podestami i molo. Bardzo popularne miejsce wśród turystów, dlatego możesz się tam spodziewać spornej ilości osób, w tym rodzin z dziećmi. W sezonie jest tu kącik gastronomiczny, na który też się załapaliśmy (początek maja). Do wyboru mieliśmy jedzenie typu fast-food, kanapki i lody. Zrobiliśmy sobie tutaj przerwę, a później ruszyliśmy na dalsze eksplorowanie pustyni i jej najbardziej malowniczych zakamarków.
Róża Wiatrów
Pustynia Błędowska
Punkt widokowy na Dąbrówce
Trzecim punktem widokowym na Pustynię Błędowską jest wzgórze Dąbrówka, które znajduje się w miejscowości Chechło. Jego wysokość to 355 m n.p.m. Tutaj też nie będziesz mieć problemów z trafieniem, miejsce jest oznakowane. Na miejscu znajduje się betonowa platforma widokowa. Ja jednak odpuściłam sobie wycieczkę na ten punkt widokowy. Zamiast tego wyczekiwałam na Pustyni złotej godziny i zachodu słońca 🙂
Zachód słońca na Pustyni Błędowskiej
Czy warto zostać na Pustyni Błędowskiej aż do zachodu słońca? Jasne, że tak!!! Z początkiem złotej godziny pojawiają się magiczne kolory, a Twoje zdjęcia plenerowe wiele zyskają. Co to jest ta złota godzina? Według fotografów to właśnie najlepszy czas na robienie zdjęć w plenerze. Zaczyna się tuż przed wschodem/zachodem słońca i trwa jeszcze chwilę po. Wtedy właśnie zdjęcia są bardzo ciepłe i przyjemne od światła słonecznego, którego jest bardzo dużo.
Złota godzina na Pustyni Błędowskiej
Zachód słońca nad Pustynią Błędowską spełnił moje oczekiwania! Udało się złapać parę przepięknych kadrów. Nie bez przyczyny Pustynia Błędowska stała się od jakiegoś czasu popularną miejscówką wśród fotografów na sesje, w szczególności ślubne, narzeczeńskie czy rodzinne. W dniu, w którym odwiedziłam Pustynię Błędowską, spotkaliśmy dwie pary młode na zdjęciach 😉
Zachód słońca na Pustyni Błędowskiej
Podsumowanie
! ZAPAMIĘTAJ, że:
- w weekendy Pustynia Błędowska jest naprawdę licznie odwiedzana przez turystów, dlatego jeżeli zależy Ci na spokojnym zwiedzaniu to wybierz inny dzień,
- wstęp jest bezpłatny,
- przy każdym punkcie widokowym są bezpłatne parkingi,
- przy Róży Wiatrów znajdziesz małą gastronomię (food trucki),
- odwiedzenie Pustyni Błędowskiej to idealny pomysł na jednodniową wycieczkę – uda Ci się zaliczyć wszystkie punkty!
Pustynia Błędowska mnie pozytywnie zaskoczyła. Przed przyjazdem tutaj naczytałam się bardzo różnych opinii, jednak uważam, że warto przekonać się samemu. Jeśli liczysz na ogromny pustynny krajobraz z fatamorganą i oazą to rzeczywiście możesz się przeliczyć. Chociaż czytałam, że dawniej na Pustyni Błędowskiej zjawisko fatamorgany istniało. Te czasy jednak już minęły. To, na co możesz natomiast liczyć to wyjątkowy krajobraz, w niektórych miejscach bardzo przypominający pustynię, w innych porośnięte wydmy, a w jeszcze innych słabo zarośniętą łąkę. W całości tworzy to bardzo ciekawe miejsce, które warto choć raz w życiu zobaczyć.
Warto odwiedzić Pustynię Błędowską, bo to w końcu unikalne miejsce na mapie Polski. Do tego nie wiadomo, jak długo teren ten będzie utrzymywany jako pustynny. Historia pokazuje, że pomysły na ten obszar często się zmieniały, dlatego wybierz się tam już teraz! Podziel się w komentarzu Twoim doświadczeniem z Pustynią Błędowską 🙂
Na blogu znajdziesz więcej pomysłów na jednodniowe wycieczki po Polsce 🙂 Oto niektóre z nich:
- Kolorowe Jeziorka – polska miniwersja parku Yellowstone?
- Błędne Skały i Szczeliniec Wielki w jeden dzień
- Góry Opawskie – pomysł na jednodniową wycieczkę
- Nikiszowiec – na tropie zabytkowego osiedla górniczego
- Pomysł na jednodniowy wypad, czyli zima w Pszczynie
Jeśli spodobały Ci się treści na moim blogu i zastanawiasz się, jak można się odwdzięczyć to już spieszę z odpowiedzią 😉 Postaw mi kawę, a w ten sposób wesprzesz moją działalność tu na blogu!
Bardzo Ci dziękuję!