Kolorowe Jeziorka Dolny Śląsk
Podróże,  Polska

Kolorowe Jeziorka – polska miniwersja Parku Yellowstone?

Za nami pierwszy długi weekend, w który wreszcie mogliśmy zaplanować wyjazd w piękne regiony Polski. Myślę, że w tym sezonie wakacyjnym nasze polskie krajobrazy będą doceniane na równi z zagranicznymi, bardziej lub mniej dostępnymi! Mam dla Was propozycję na wycieczkę nie tylko jednodniową. Co powiecie na wizytę na tajemniczym Dolnym Śląsku?

Gdzie leżą Kolorowe Jeziorka?

Nieopodal miejscowości o nazwie Marciszów (powiat kamiennogórski w województwie dolnośląskim) znajduje się Rudawski Park Krajobrazowy, w którym w każdy weekend spaceruje dość znaczna ilość turystów. Wszystko za sprawą Kolorowych Jeziorek położonych w paśmie górskim Rudawy Janowickie! Jest to wschodnia część Sudetów Zachodnich zajmująca powierzchnię prawie 90 km².

Znajduje się tam szlak prowadzący na szczyt Wielkiej Kopy (871 m n.p.m.), na której zboczu można podziwiać cztery jeziorka o specyficznych barwach, których natężenie zmienia się w zależności od pogody, a szczególnie od nasłonecznienia i ilości opadów.

Jak powstały Kolorowe Jeziorka?

Skąd w ogóle wzięły się w górach jeziorka o tak oryginalnych zabarwieniach? Są to pozostawione pokopalniane wyrobiska, które z czasem wypełniły się wodą tworząc sztuczne jeziorka. Przez prawie 100 lat wydobywano tu piryt, który służył do produkcji kwasu siarkowego, a ten następnie do wytworzenia prochu strzelniczego. Piryt to minerał, związek żelaza i siarki, który przybiera barwę imitującą złoto 😉

Żółte Jeziorko

Jest ono pierwsze na trasie i niestety najszybciej wysycha, jeżeli nie ma odpowiedniej ilości opadów w sezonie. Dlatego często możecie trafić bardziej na żółtą kałużę niż jeziorko! Leży na wysokości ok. 560 m n.p.m. i znajduje się obok drugiego jeziorka – Purpurowego. Stojąc na szlaku – żółte jeziorko będziecie widzieć w dole, ale oczywiście jest możliwość zejścia do niego, co też gorąco polecam! Do jeziorka dostaniecie się przez grotę wydrążoną w skale i jeśli będziecie mieli szczęście zobaczycie żółtą od siarki wodę 🙂

Purpurowe Jeziorko

Oczywiście skoro jesteście już na dole to podejdźcie do Jeziorka Purpurowego. Często przybiera ono różne barwy przy brzegach, tworzy trochę taką tęczę jak rozlana benzyna. Ono również jest podatne na szybkie wysychanie, za to robi duże wrażenie kiedy jest pełne wody. Mój mąż stwierdził, że jest bardziej brunatne niż purpurowe, ale cóż…ja tam pozostanę przy tej bardziej romantycznej nazwie 😉

Spacerując wkoło Purpurowego Jeziorka można zrobić naprawdę zjawiskowe zdjęcia. Nie ograniczajcie się tylko do spojrzenia na nie z jednej perspektywy! Warto wdrapać się na wysepki czy skałki, żeby móc spojrzeć na nie z innej strony – woda będzie się mienić różnymi kolorami.

Błękitne Jeziorko

Błękitne Jeziorko leży odrobinę dalej od dwóch poprzednich. Będziecie musieli się troszkę wspiąć w górę. Gwarantuję piękne leśne widoki!

Podczas naszej wizyty Błękitne Jeziorko bardziej przypominało Jeziorko Lazurowe albo po prostu Zielone, ale mimo tego robiło wrażenie. Zdawało mi się wtedy, że jest ono największym z Kolorowych Jeziorek, ale po zweryfikowaniu okazuje się, że jednak największe jest Jeziorko Purpurowe. Za to Błękitne jest cudownie otulone zielenią! Chyba dlatego miałam wrażenie, że jest ono najbardziej “przytulne” z trzech odwiedzonych Jeziorek 🙂 Są tu ławeczki i stoliczki, więc można na chwilkę przycupnąć.

Żeby dostać się do czwartego jeziorka musicie obejść Błękitne Jeziorko i za kładką wspiąć się przez las w górę, aż dojdziecie do ścieżki. Jest to szlak prowadzący na Wielką Kopę, a czwarte jeziorko znajdziecie po drodze.

Zielony Stawek/Czarne Jeziorko

Już na wstępie Wam powiem, że ten punkt wycieczki jest najmniej spektakularny. Jeżeli z jakiś powodów nie macie za dużo czasu na Kolorowe Jeziorka, albo po prostu kondycja Wam nie pozwala to zdecydowanie możecie sobie odpuścić szukanie tego ostatniego. Jest ono położone najwyżej z wszystkich czterech i często znika całkowicie.

Myśmy akurat na nie trafili jak było wypełnione wodą, ale nie miało zbyt dużo wspólnego ani z kolorem zielonym, ani czarnym. Wyglądało mniej więcej jak brązowe bajorko…

Jeśli w planach macie wejście na szczyt Wielkiej Kopy to oczywiście polecam zajrzeć i zobaczyć, jak prezentuje się mały Zielony Stawek. Może akurat będziecie mieć więcej szczęścia niż my 😉

Wejście na Wielką Kopę

Wielka Kopa jest czwartym szczytem Rudaw Janowickich. Od miejsca, w którym znajduje się Czarne Jeziorko będziecie potrzebować jeszcze około 30 minut marszu pod górkę. Uwierzcie, że wejście na tą górę nie będzie dla Was olbrzymim wyczynem, to raczej przyjemny spacerek z krótkim stromym odcinkiem.

Niestety na szczycie Wielkiej Kopy doznałam rozczarowania 🙁 Nie ma tam żadnego punktu widokowego! Nie ma nawet jednego miejsca, z którego byłoby widać jakąś panoramę z góry, na co właśnie liczyłam. Dlatego polecam wejść na szczyt dla samego zadowolenia, następnie zjeść kanapki i zejść na dół podziwiając krajobraz po drodze.

Czy Kolorowe Jeziorka to polski Park Yellowstone?

Myślę, że to jednak za dużo powiedziane! Pomimo, że jeszcze nie miałam okazji odwiedzić Parku Yellowstone to oglądając liczne relacje fotograficzne mam wrażenie, że Kolorowe Jeziorka tylko w małej części przypominają tamte krajobrazy. Osobiście wycieczka mi się podobała i mam szczerą nadzieję, że jeszcze wrócę nad Kolorowe Jeziorka.

Kolorowe Jeziorka w 2011 r. zostały okrzyknięte przez National Geographic Traveler jednym z 7 nowych cudów Polski. TUTAJ znajdziecie pozostałe cuda Polski wybrane w 2011 roku.

INFORMACJE PRAKTYCZNE

  • Wstęp do Kolorowych Jeziorek jest bezpłatny!
  • Jeżeli przyjedziecie samochodem to zapłacicie za parking 10 zł.
  • Znajdziecie tam pole namiotowe i campingowe – cana za namiot to 30 zł/doba, cena za kampera również 30 zł/doba.
  • Tuż obok Purpurowego Jeziorka znajduje się punkt gastronomiczny.
  • Wycieczka nad Kolorowe Jeziorka jest odpowiednia dla dzieci, sama trasa jest na tyle łatwa, że nawet kilkuletnie maluchy dają radę!
  • Sesja ślubna plenerowana na terenie Kolorowych Jeziorek kosztuje 100 zł.
  • TUTAJ możecie podglądać Kolorowe Jeziorka na żywo!
  • Polecam wybranie się tam w tygodniu – w weekendy i święta na pewno spotkacie masę turystów!
Kolorowe jeziorka

Dajcie znać w komentarzach czy podróżujecie po Dolnym Śląsku. Jak Wam się podoba propozycja wycieczki do Kolorowych Jeziorek w Rudawach Janowickich? Planujecie już weekend?

podpis

Jeśli spodobały Ci się treści na moim blogu i zastanawiasz się, jak można się odwdzięczyć to już spieszę z odpowiedzią 😉 Postaw mi kawę, a w ten sposób wesprzesz moją działalność tu na blogu!

Bardzo Ci dziękuję!

Postaw mi kawę na buycoffee.to


NEWSLETTER
Wyrażam zgodę na prze­twa­rza­nie po­da­nych wyżej danych osobowych w celu otrzymywania informacji handlowych, marketingowych i reklamowych. MailChimp ( more information )
Chcesz otrzymywać wartościową wiedzę, porady i opinie wcześniej niż inni? Zapisz się na mój newsletter i odbierz darmowy prezent - podróżną check-listę!
Szanuję Twoją prywatność! Nie będę rozsyłać spamu. W każdej chwili będziesz mógł zrezygnować z otrzymywania newslettera.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *