Ujście rzeki Neretwy, czyli Chorwacja o jakiej nie miałeś pojęcia
Chorwacja jest chyba najpopularniejszym wakacyjnym kierunkiem Polaków. I wcale mnie to nie dziwi! W końcu Chorwacja przyciąga nas gwarantowaną pogodą, cudownymi widokami, krystaliczną wodą Adriatyku i niezbyt długą podróżą samochodem z Polski. Moja fascynacja Chorwacją trwa już bardzo długo, odkąd w 1999 r. pierwszy raz odwiedziłam ten kraj i poznałam Dalmację! Pomimo tego, że byłam w Chorwacji ponad dziesięć razy, ciągle pozostały nowe, fascynujące miejsca do odkrycia 🙂
Bardzo chciałabym Wam pokazać Chorwację, w której zakochałam się od pierwszego wejrzenia ❤️ Mam nadzieję, że ten pierwszy wpis o Chorwacji będzie dopiero początkiem długiej serii!
Pomyślałam, że na sam początek nie będę pisać o takich oczywistościach, jak Dubrownik, Split czy Riwiera Makarska, ale przedstawię Wam miejsce, które odkryłam niedawno i które było dla mnie totalnym zaskoczeniem! Zapraszam do odwiedzenia ze mną Delty rzeki Neretwy.
Na skróty
Urodzajna Delta Neretwy
Neretwa to rzeka, która płynie przez Bośnię i Hercegowinę oraz Chorwację i wpada do Adriatyku, a jej Delta utworzyła mikroregion w południowej Dalmacji. Stamtąd już tylko rzut kamieniem do Dubrownika, dlatego warto nadjechać trochę drogi i zahaczyć o Deltę, jeżeli wybieracie się zwiedzać najbardziej znane miasto nad Adriatykiem.
Delta Neretwy jest bardzo urodzajnym terenem, gdzie rozwija się rolnictwo i osadnictwo. Cała równina pocięta jest kanałami melioracyjnymi, którymi rolnicy często dopływają do swoich pól. Delta z jednej strony otoczona jest górami, a z drugiej jest otwarta na morze. Prawdopodobnie zjecie tam najsmaczniejsze arbuzy i mandarynki w swoim życiu! A okazji do zakupienia świeżych owoców nie brakuje – przy drodze jest mnóstwo straganów i straganików, sprzedających warzywa, owoce i domowe przetwory. Wystarczy tylko się zatrzymać 🙂
Delta Neretwy to zdecydowanie raj dla wszystkich pozytywnie zakręconych na punkcie żywności eko i bio.
Komin i kitesurfing
Jadąc przez region Delty skierujcie się w stronę miejscowości Komin i ujścia rzeki Neretwy do Adriatyku. W ten sposób traficie do magicznego miejsca, gdzie można biegać po wodzie i wykąpać się jednocześnie w słonej i słodkiej wodzie 😉
Zapraszam Was na Camping Rio, z którego już tylko kawałek drogi na cypel ujścia Neretwy do Adriatyku – po jednej stronie będziecie mieć rzekę, a po drugiej morze. Dlaczego warto tu przyjechać?
- Po pierwsze, widoki są tu niesamowite! Woda połyskuje w słońcu, a na horyzoncie widać góry i pagórki niejako wyrastające z wody.
- Po drugie, można aktywnie spędzić czas! Cały krajobraz dopełniają surfingowcy, którzy pływają po płytkiej tafli wody. Czyż nie brzmi to jak zaczarowana kraina!? 🙂
- Po trzecie, jest szeroka piaszczysta plaża i rozlewisko wody, której tafla sięga co najwyżej do kolan. Właśnie dlatego można dosłownie biegać po wodzie!
- Na koniec powiem, że dopełnieniem jest bar na palach, z którego można podziwiać panoramę ujścia rzeki Neretwy popijając orzeźwiające trunki.
! UWAGA !
Jest to najlepsza miejscówka do uprawiania windsurfingu i kitesurfingu w całej Chorwacji. Działa tam centrum tych sportów, więc jeżeli sporty wodne to Wasza bajka albo macie ochotę się nauczyć surfować to jest najlepsze miejsce! Można wypożyczyć sprzęt na miejscu.
A jeżeli bylibyście zainteresowani zorganizowanym wyjazdem to zajrzyjcie TUTAJ. Surfflow organizują aktywne wakacje w Chorwacji właśnie na Campingu Rio.
O Delcie Neretwy i sportach wodnych uprawianych w tym miejscu ostatnio opowiadał Robert Makłowicz w jednym ze swoich filmów z Dalmacji. Zobaczcie sami!
Tam, gdzie Neretwa wpada do Adriatyku
Camping Rio przy ujściu rzeki Neretwy do morza to idealne odludzie, dla wszystkich, którzy lubią zbaczać z głównych szlaków 🙂 Znajdziecie tam spokojny kemping zatopiony w naturze i niezapomniane widoki. Oprócz tego można tam aktywnie spędzić czas, bo panują tam perfekcyjne warunki do uprawiania wind i kitesurfingu. Zazwyczaj około południa zaczyna już porządnie wiać i można wskakiwać na deski!
Natomiast weźcie pod uwagę, że nie jest to miejsce pełne głośnych, kolorowych atrakcji i bazarków, które często można spotkać na wybrzeżu w znanych kurortach. Dlatego jeśli szukacie podobnych wrażeń, to możecie się zawieść. Na kempingu Rio jednak są organizowane różne cykliczne imprezy i wydarzenia.
Podsumowanie
Przypadkowy wypad do Delty Neretwy okazał się dla mnie genialną odskocznią od popularnych miejscówek pełnych turystów. Podsumowując jednym zdaniem, Deltę Neretwy polecam każdemu, kogo interesuje poznanie Chorwacji od całkiem innej strony. Od strony, o której niekoniecznie przeczytacie w ulotkach biur podróży.
Jak się Wam podoba Delta Neretwy? Macie ochotę na spacer w głąb morza? Koniecznie dajcie mi znać w komentarzach, czy chcecie więcej artykułów na temat Chorwacji 🙂
Jeśli spodobały Ci się treści na moim blogu i zastanawiasz się, jak można się odwdzięczyć to już spieszę z odpowiedzią 😉 Postaw mi kawę, a w ten sposób wesprzesz moją działalność tu na blogu!
Bardzo Ci dziękuję!