Park w Świerklańcu, czyli Mały Wersal na Śląsku
Park pałacowy w Świerklańcu to idealne miejsce na długi (nie tylko jesienny) spacer. Jeśli szukasz wyjątkowego parku na Śląsku to świerklaniecki adres jest strzałem w dziesiątkę. A o co chodzi z Małym Wersalem? W tym wpisie pokażę Ci trochę kadrów z tego pięknego miejsca i wyjaśnię paryskie powiązania.
Na skróty
Historia parku w Świerklańcu
Park w Świerklańcu zajmuje niebagatelne 180 hektarów powierzchni, a jego losy splatają się z rodem Henckel von Donnersmarck. Założyli oni tutaj pierwszy park w stylu renesansowym w latach 1670 – 1680. Zaś obecny kształt parku powstał dzięki nim w XIX wieku. Wtedy to książę Guido Henckel von Donnersmarck zdecydował o wybudowaniu nowego pałacu w głębi parku. Ten pałac właśnie, nazywany Małym Wersalem lub Śląskim Wersalem, książę podarował swojej żonie markizie Blance de Paiva. Chciała ona przenieść Wersal do Świerklańca, ale ostatecznie postanowiono o budowie kopii, czyli właśnie Małego Wersalu. Świerklaniec mógłby być drugim Paryżem?
Niestety tego się już nie dowiemy, gdyż Mały Wersal spłonął w 1945 r., a jego pozostałości doszczętnie zniszczono i rozgrabiono w 1961 r. Możemy się tylko domyślać, jak wyjątkowo wyglądała śląska wersja paryskiego Wersalu. Projektował ją francuski architekt Hektor Lefuel, a jedyny rysunek świerklańskiej rezydencji znajduje się w Musee d’Orsay w Paryżu.
Ciekawostką jest, że część pałacu możemy jednak podziwiać do dzisiaj. Brama z Małego Wersalu jest ozdobą wejścia do ZOO w Chorzowie.
Atrakcje parku w Świerklańcu
Zaraz przy wejściu do parku po lewej stronie znajduje się budynek dawnej kordegardy (wartowni), w którym obecnie mieści się Urząd Stanu Cywilnego. Idąc dalej, do wschodniej części parku, dojdziesz do dostojnego Pałacu Kawalera.
Pałac Kawalera jest obecnie na terenie parku jedyną budowlą ocalałą od zniszczenia w 1945 r. Pałac powstał w latach 1903 – 1906 według projektu architekta Ernesta von Ihne, który zaprojektował go w stylu neobarokowym. Ponoć został wybudowany specjalnie dla cesarza niemieckiego Wilhelma II, który przyjeżdżał do rezydencji Donnersmarcków na polowania.
Do 2015 r. w Pałacu Kawalera znajdował się hotel i restauracja, ale niestety zostały one zlikwidowane z powodu problemów finansowych. Szkoda, że w Polsce nie wykorzystuje się w pełni potencjału tak wspaniałych zabytków. Bardzo często jest tak, że brak budżetu powoduje, że takie obiekty zaczynają niszczeć. Obecnie w Pałacu Kawalera funkcjonuje mała kawiarnia, gdzie polecam wypić kawkę i zjeść ciasto w pięknym parkowym otoczeniu. Pałac Kawalera jest również udostępniany do zwiedzania. Prawda, że piękny?
W centrum Parku możemy podziwiać rzeźby i fontannę francuskiego rzeźbiarza Emanuela Fremieta. W głównym basenie fontanna przedstawia trzy Gracje podtrzymujące kulę ziemską. Natomiast rzeźby w bocznych basenach to walczące zwierzęta. Niewiele jednak zostało po Małym Wersalu. Stojąc obok basenów z fontannami możesz sobie wyobrazić, jak wspaniale musiał się tam komponować pałac. Po jednej stronie możesz zobaczyć amfiteatr – dawną muszlę koncertową, w której teraz podczas imprez również odbywają się występy czy koncerty.
W dalszej części parku znajduje się staw z wyspą, po którym można pływać kajakiem. Funkcjonuje tam sekcja kajakarstwa, ale jest to też fantastyczne miejsce dla wędkarzy.
Hubertus
W świerklanieckim parku co roku odbywa się impreza Hubertus. Jest to tradycyjne święto jeźdźców, myśliwych i leśników. Podczas tej imprezy odbywa się gonitwa za lisem, pokazy musztry kawaleryjskiej czy też konkurs elegancji. Szczegółowy program możesz sprawdzić na profilu fb @palackawalera.
W tym roku Hubertus został zaplanowany na sobotę października – 16.10.2021 r.
Szukasz ciekawych miejsc na Śląsku? Zajrzyj tutaj!
Podsumowanie
Areał parku pałacowego w Świerklańcu jest tak ogromny, że można by spacerować cały dzień. My spędziliśmy miłe popołudnie włócząc się po alejkach i z pewnością tam jeszcze wrócimy. Wizyta w świerklanieckim parku była dla nas szczególnie wyjątkowa, bo była pierwszą wycieczką w powiększonym składzie. Nasza dwumiesięczna córeczka dzielnie nam towarzyszyła i pozowała do zdjęć 🙂 Myślę, że jest duży potencjał na przyszłe podróże.
Park w Świerklańcu jest zdecydowanie miejscem wartym zaznaczenia na mapie Śląska 🙂 Znasz park pałacowy w Świerklańcu? Napisz w komentarzu, jaki park Twoim zdaniem jest najlepszy na Śląsku?
Jeśli spodobały Ci się treści na moim blogu i zastanawiasz się, jak można się odwdzięczyć to już spieszę z odpowiedzią 😉 Postaw mi kawę, a w ten sposób wesprzesz moją działalność tu na blogu!
Bardzo Ci dziękuję!