
Bosa – kolorowe miasteczko Sardynii, które Cię zauroczy
W niewielkiej odległości od Alghero leży miasteczko Bosa. Miasteczko, które przyciąga kolorami! Miasteczko, które zauroczyło mnie od pierwszego wejrzenia! Bosa to idealne miejsce na jednodniową wycieczkę, z Alghero dojedziesz tu w godzinkę, z Cagliari w około dwie.
Zapraszam Cię więc na spacer uliczkami Bosy 🙂
Na skróty
Bosa – fotogeniczne miasteczko Sardynii
Bosa to dość małe miasteczko w prowincji Oristano, w którym mieszka około 7700 osób (dane na rok 2019). A jednak z jakiś przyczyn jest tak chętnie odwiedzane przez turystów i podróżników. Dlaczego? Wspaniały klimat miasteczka, a do tego urzekające kadry na każdym kroku to moim zdaniem wystarczająca odpowiedź 🙂 Jeśli szukasz miejsca z mnóstwem fotogenicznych spotów to Bosa nadaje się do tego idealnie!


Ale! Jeszcze zanim wjedziesz do historycznego centrum miasteczka, proponuję byś zatrzymał się w jednym miejscu. Bosa bowiem już z daleka powita Cię i ukaże się w całej swej uroczej okazałości. Dlatego koniecznie wybierz się TUTAJ, jest to idealny punkt widokowy na Bosę. Widać malownicze położenie miasteczka, górujący nad nią zamek Castello di Serravalle, a przede wszystkim kolorowe domki!
Bo Bosa słynie właśnie z tych domków. Kolorowe kamieniczki, przyklejone jedna do drugiej, tworzą przepiękną wielokolorową mozaikę. Oczywiście nie kończymy zwiedzania Bosy na podziwianiu z daleka! Czas wybrać się do centrum miasteczka i zagłębić w plątaninę wąskich uliczek.

Gdzie zaparkować za darmo?
Jadąc do Bosy, kieruj się w stronę mostu, czyli w nawigację wpisz Ponte Vecchio (tak, okazuje się że Ponte Vecchio nie występuje tylko we Florencji). Nie wjeżdżaj jednak na most, gdyż tuż przed nim znajdziesz parking po jego lewej stronie. W dodatku parking bezpłatny! Staliśmy tam samochodem cały dzień i nic nie zapłaciliśmy. TUTAJ znajdziesz dokładne namiary na ten parking. Ulica nazywa się Via Delle Conce.
Myślę, że to dość cenne informacje, bo przejeżdżając most znajdziesz parkingi zarówno po lewej, jak i po prawej stronie. Wszystkie płatne i to dość sowicie.
Jeśli potrzebujesz parkingu w okolicy zamku to TUTAJ również jest bezpłatny parking.

Atrakcje Bosy
Most Ponte Vecchio
Ponte Vecchio to piękny kamienny most w centrum Bosy. Łączy dwa brzegi rzeki Temo, a widoki z niego są bajeczne. Stojąc po jednej stronie możesz podziwiać dzielnicę Sa Costa z kolorowymi kamieniczkami, zaś z drugiego brzegu masz cudny widok na dawne domki garbarskie. Według mnie most Ponte Vecchio to punkt obowiązkowy w Bosie.
Musisz jednak uważać, bo most nie jest wyłączony z ruchu samochodowego. Przejazd po nim odbywa się naprzemiennie i nie ma żadnego chodnika. Na szczęście, nie ma tu jakiegoś szalonego ruchu, więc dasz radę zrobić zdjęcie 😉



Zamek Castello di Serravalle
Bosa to średniowieczne miasteczko. Zamek Castello di Serravalle został zbudowany w XII wieku przez toskański ród Malaspina. Dlaczego więc zamek nosi nazwę Serravalle? To od nazwy wzgórza, na którym znajduje się twierdza. Możesz jednak znaleźć również nazwy Castello Malaspina. Z racji położenia zamek jest też idealnym punktem widokowym na Bosę.
Zamek, a właściwie jego pozostałości można zwiedzać. Zachowała się kaplica zamkowa, w której można podziwiać freski z XIV wieku oraz mury obronne z wieżami. TUTAJ znajdziesz dodatkowe informacje, takie jak aktualne ceny biletów czy godziny otwarcia zamku.
Ceny biletów:
- bilet normalny: € 6,50
- bilet ulgowy: € 5,50


Spacer po dzielnicy Sa Costa
Spacer uliczkami dzielnicy Sa Costa to prawdziwa przyjemność. Możesz podziwiać przepiękne fasady kamienic, pomalowane na soczyste kolory, kunsztowne balkoniki oraz wszelkiego rodzaju rośliny, które je oplatają! Z dzielnicy Sa Costa można się również wybrać na zamek. Prowadzi do niego 111 kamiennych schodów, ale dla widoku warto się wspiąć.
👶 Jeśli podróżujesz z maluszkiem to weź pod uwagę, czy chcesz wspiąć się po schodach. Jeśli to, to pewnie nosidełko będzie lepszym pomysłem, wózek raczej nie da rady. Zaś uliczki dzielnicy Sa Costa są w większości wybrukowane, jednak da się po nich jeździć wózkiem. Prawie wszędzie oprócz bruku są zrobione mini chodniczki z kamiennych płyt, po których bez problemu przejedziesz wózkiem.




Główną ulicą w dzielnicy Sa Costa jest Corso Vittorio Emanuele II. Nie tylko serwuje Ci ona piękne obrazy i urokliwe zakątki, ale i całe mnóstwo kawiarni, restauracji czy sklepików z pamiątkami. Tylko oczywiście nie w porach sjesty 😉
Spacerując uliczkami Bosy miałam odczucie, że miasteczko nie jest przytłaczające czy nachalne. W przeciwieństwie do Alghero, gdzie mimo wszystko sklepy z pamiątkami dosłownie “wylewały się” z niektórych uliczek. Tutaj także są sklepiki, ale cała otoczka nie męczyła mnie tak, jak czasami w Alghero.






Spacerując ulicą Corso Vittorio Emanuele II, po drodze znajdziesz uroczy placyk z fontanną i restauracjami – to Pizza Costituzione. Polecam Ci jednak zboczyć z głównej trasy i pokręcić się trochę bocznymi uliczkami. Czeka na Ciebie dość spora plątanina wąskich, włoskich uliczek. Można znaleźć nie jedną perełkę 🙂




Katedra pw. Niepokalanego Poczęcia NMP
Dzwonnicę katedry pw. Niepokalanego Poczęcia NMP w Bosie widać już z mostu Ponte Vecchio. Skieruj się z mostu prosto na ulicę Corso Vittorio Emanuele II, a katedrę będziesz miał po swojej prawej stronie. Warto zajrzeć do środka na chwilkę. Katedrę zbudowano w latach 1805 – 1809 w miejscu dawnego kościoła, a dzwonnica, jak pewnie zauważyłeś, jest w dalszym ciągu niedokończona. Datowana jest jednak na lata wcześniejsze niż budynek katedry.



Dzielnica z garbarskimi domkami
Po drugiej stronie mostu Ponte Vecchio znajduje się dzielnica z domkami garbarskimi. Może już wcześniej zauważyłeś, spacerując po drugiej stronie rzeki Temo, te dość charakterystyczne, niskie domki. To właśnie dawne domki garbarzy. Bosa bowiem była niegdyś centrum garbarstwa, skórzane wyroby cieszyły się popularnością nie tylko we Włoszech.

Dzielnica nazywa się Sas Conzas, a w czasach świetności funkcjonowało tu aż 30 zakładów przemysłowych! Na przestrzeni lat jednak przemysł garbarski podupadał, by ostatecznie ustać całkowicie w drugiej połowie XX wieku. Obecnie w wielu domkach działają restauracje, znajduje się tu także Muzeum Garbarstwa (Museo delle Conce), w którym dowiesz się o tradycji garbarstwa znacznie więcej.

Gdzie zjeść?
Restauracja Verde Fiume
🦐 W Bosie zjedliśmy przepyszny obiad z widokiem na Sas Conzas i dawne domki garbarskie. Wybraliśmy restaurację Verde Fiume, która znajduje się przy bulwarze Lungo Temo Alcide de Gasperi. Restauracja serwuje nie tylko dania kuchni włoskiej, ale również typowe dania kuchni Sardynii.
Bardzo polecam to miejsce! Nie tylko jedzenie było pyszne, ale i obsługa wspaniała oraz bardzo wyrozumiała dla naszego maluszka. Mają krzesełka do karmienia, także w razie potrzeby pytaj kelnera 😉


Restauracja Alduccio al Panificio
🦐 Drugie miejsce, które Ci polecam to Alduccio al Panificio. Knajpka znajduje się w tak cudnym miejscu, że aż szkoda słów. Piękny skwerek otoczony kolorowymi kamieniczkami! My wybraliśmy się tu na kawę i małe przekąski, ale serwowane dania wyglądały obłędnie.
W Alduccio al Panificio organizowane są wieczorami koncerty na żywo! Myślę, że to może być idealny pomysł na spędzenie wieczoru w Bosie!



Podsumowanie
Nie wyobrażam sobie wyjechać z Sardynii, nie widząc wcześniej Bosy! To klimatyczne miasteczko zajmuje wysokie miejsce na mojej liście miejsc wartych odwiedzenia na wyspie. Spędziliśmy w Bosie wspaniały dzień, spacerując, nie spiesząc się. Po prostu chłonęliśmy miasto!
W porze sjesty Bosa się całkowicie wyludniła. Uważam, że wtedy jest perfekcyjny czas na leniwe przechadzanie się uliczkami dzielnicy Sa Costa. Z jednej strony kawy wtedy nie wypijesz, bo wszystko jest pozamykane, ale z drugiej masz możliwość podziwiania tego piękna w spokoju. No i można zrobić wtedy fantastyczne zdjęcia 😉


Jak Ci się podoba Bosa? Jestem bardzo ciekawa Twojej opinii??? Daj znać w komentarzu, czy Ciebie również oczarowała kolorowa Bosa?
A jeśli szukasz pięknych plaż w północnej Sardynii to zapraszam do przeczytania mojego wpisu.

Jeśli spodobały Ci się treści na moim blogu i zastanawiasz się, jak można się odwdzięczyć to już spieszę z odpowiedzią 😉 Postaw mi kawę, a w ten sposób wesprzesz moją działalność tu na blogu!
Bardzo Ci dziękuję!
Zobacz również

Dubrownik w czasach koronawirusa – czy to dobry czas na zwiedzanie?
29 września 2020
3 najlepsze plaże w okolicach Budvy + bonus
20 października 2020